Czytaj również: Biblioteka w Tyliczu dba o najmłodszych czytelników. Zdobyła III miejsce w ogólnopolskim konkursie!
SMA zaatakowało Wiktorię od razu. - Musieliśmy się zgodzić na drugi refundowany lek, a to wykluczyło córeczkę z otrzymania za darmo terapii genowej… Teraz stoimy przed dramatycznym, niezwykle ciężkim wyzwaniem – musimy sami zebrać 10 milionów złotych! Dlatego jesteśmy tu i już teraz z całego serca prosimy o pomoc dla córeczki… - piszą rodzice Wiktorii.
"Usłyszeliśmy od lekarzy, że choroba postąpiła do tego stopnia, że Wikusia nigdy nie będzie chodzić. Może uda się, że będzie sama siedziała… Serce pękło, ale się nie poddajemy. Musimy wierzyć, że uda nam się uzbierać na terapię genową, która zatrzyma SMA, a resztę wypracujemy na rehabilitacji!
Gdybyśmy tylko mieli czas… Ten ucieka bardzo szybko. Każdy dzień jest ważny… Jesteśmy pod opieką hospicjum domowego. Wiktoria ma bardzo słaby odruch kaszlu… To zwiększa ryzyko infekcji, a co za tym idzie – zagraża życiu…
Bardzo prosimy, jako rodzice, o wsparcie. Walczymy o cud, bo wierzymy w cud…"
Wiktoria przebywa w szpitalu. - Za każdym razem ogromnie ciężko przeżywamy te pobyty. Córeczka ma tylko 2 miesiące, a już walczy z tak poważną chorobą. W szpitalu otrzyma kolejną dawkę leku refundowanego, który doda jej sił do czasu podania kolejnej dawki. Córeczka ciężko znosi każde podanie - jest otępiała, płaczliwa... Serce pęka nam na miliony kawałków kiedy na to patrzymy i nie możemy jej pomóc...- czytamy na zbiórce. Rdzeniowy Zanik Mięśni się nie zatrzymuje, każdego dnia sieje spustoszenie w jej małym organiźmie.
Pomóżmy rodzicom Wiktorii w walce z chorobą
https://www.siepomaga.pl/wiktoria-wrobel
Red.
informacje i zdjęcia pochodzą ze strony zbiórki