Pracownicy komunalni Urzędu Miasta przystąpili do wycinki kilkanaście dni temu. Część sporej wielkości drzew została usunięta z Parku Słotwińskiego, z czym nie zgadza się duża liczba mieszkańców i turystów. Niektórzy uważają wręcz, że Miasto skorzystało z luki prawnej, dzięki której w całej Polsce masowo wycinane są drzewa. Nic bardziej mylnego!
- Na przełomie października i listopada 2016 roku, zleciliśmy kontrolę w tym miejscu. Drzewa zostały szczegółowo przebadane przez specjalistyczną firmę, która wydała opinię o konieczności wycinki 13 chorych drzew, które mogły stwarzać zagrożenie dla życia i zdrowia spacerujących w tym miejscu mieszkańców i turystów. Poprosiliśmy zatem o zgodę na wycinkę konserwatora zabytków i taka zgoda została wydana - tłumaczy w rozmowie z Krynica.TV Tomasz Demkowicz, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy w Krynicy-Zdroju.
Dyrektor nie ukrywa, że spotkał się już z krytyką i falą hejtu ze strony mieszkańców. - Nikt nie zapytał nas dlaczego wycinamy te drzewa, tylko każdy wydał osąd. A przecież wystarczy się przyjrzeć pozostałym w parku pniom i widać, że w środku te drzewa były spróchniałe. Przy silniejszym wietrze mogły się przewrócić na spacerujących i co wtedy? Wtedy atakowano by nas, że ich nie wycieliśmy - dodaje Demkowicz.
Dyrektor zapewnia równocześnie, że w Parku Słotwińskim nasadzone zostaną nowe sadzonki!
W ramach decyzji konserwatora zabytków, Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta i Gminy w Krynicy-Zdroju zlecił swoim pracownikom wycięcie kolejnych chorych drzew w innych częściach miasta. Prace będą wykonywane w najbliższych dniach.
https://krynica.tv/aktualnosci/zdewastowali-park-slotwinski-dla-dobra-mieszkancow.html#sigProId98bb65d845
Redakcja
fot. Marek Jaśkiewicz