Czytaj również: Poszukiwania, transport poszkodowanych i pomoc turystom. Goprowcy nie odpoczywają
Około godziny 21.57 zastępy z JRG nr 1, JRG nr 2 oraz pięć zastępów OSP zadysponowane zostały do działań na ulicy Jagodowej w Nowym Sączu.
Pożarem objęta była konstrukcja dachu budynku w części magazynowej. W obiekcie nie przebywały na szczęście żadne osoby. Widoczne były płomienie wydobywające się na powierzchnię dachu oraz wydobywający się gęsty dym na całej powierzchni dachu. – Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. A następnie wyłączeniu dopływu prądu do obiektu. Strażacy podali dwa prądy wody w natarciu na palący się dach oraz oświetlili teren prowadzonych działań. Wodę do celów gaśniczych pobierano ze studni głębinowej. Oddymiono halę magazynową. Podano dodatkowe prąd wody w natarciu na palący się dach z podnośnika SH-40 a wcześniej podawane prądy wody podano z drabin wysuwanych na dach. Wykonano otwory w dachu za pomocą pił tarczowych w celu dotarcia do drewnianej konstrukcji – opisują działania strażacy PSP Nowy Sącz.
Ratownicy zlokalizowali dwie butle z gazem w hali, które zostały wyniesione na zewnątrz hali, ale nie były one objęte pożarem ani działaniem termicznym. Po częściowym stłumieniu płomieni rozpoczęto prace rozbiórkowe poprzez usuwanie blachy z dachu w celu jego dogaszania. Czynności prowadzili ratownicy z kosza podnośnika oraz ratownicy na dachu zabezpieczeni w szelki ratownicze i linki ratownicze.
Po ugaszeniu pożaru konstrukcję dachu całego obiektu sprawdzono kamerą termowizyjną, nie stwierdzając zagrożeń.
Działania ratowniczo-gaśnicze prowadzone przez 11 zastępów i 56 strażaków trwały 3 godziny.
https://krynica.tv/region/nowy-sacz-11-zastepow-strazy-gasilo-pozar-hali-zdjecia.html#sigProId8fef1b09f6
Redakcja,
Źródło i fot. PSP Nowy Sącz