Czytaj również: Zbliża się Dzień Kobiet - Centrum Kultury w Krynicy-Zdroju zaprasza na koncert!
Miejsce zdarzenia było w terenie leśnym, przy stromym zboczu stoku narciarskiego. - Strone zbocze częściowo pokryte było śniegiem, co uniemożliwiało bezpośredni dojazd strażaków. W związku z tym strażacy musieli przejść kilkaset metrów pieszo, zabierając niezbędny sprzęt wynikający ze zgłoszenia. Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że kozioł sarny uwięziony był w siatce leśnej poprzez zaplątane poroże oraz kończyny. W okolicach miejsca zdarzenia widoczne były ślady podejmowanych prób uwolnienia się przez zwierzę. Z uwagi na widoczne rany okolic głowy i poroża poinformowano weterynarza o zaistniałym zdarzeniu - informuje Komendant PSP w Nowym Sączu.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. - Następnie okryto kocem zwierzę i utrzymywano go tak, by ograniczyć ruch zwierzęcia i powstawanie kolejnych ran. Za pomocą noża odcięto siatkę z tkaniny od poroża oraz kończyn. Wcześniej widoczne krwawienia oraz rany okazały się być powierzchowne. Telefonicznie skonsultowano się z lekarzem weterynarii. W czasie rozmowy telefonicznej na miejsce dotarł leśniczy z koła łowieckiego, który również potwierdził powierzchowność ran i zalecił wypuszczenie zwierzęcia. W związku z tym wypuszczono zwierzę do lasu - opisuje działania Komendant PSP w Nowym Sączu. Po odejściu strażaków kozioł sarny oddalił się w stronę lasu. Działania strażaków trwały ponad godzinę.
oprac. Redakcja,
Inf PSP w Nowym Saczu, fot. JRG w Krynicy-Zdroju