Czytaj również: Joanna Kulig z Muszynki z szansą na Oscara? Amerykańscy krytycy nie mają wątpliwości!
- Gdy pojawiła się propozycja zorganizowania koncertu na szczycie góry, nie byłem do końca przekonany, czy uda się to zrobić w takiej formie, w jakiej sobie zaplanowałem. Przyjechałem więc do Krynicy i okazało się, że tutaj nie ma rzeczy niemożliwych. Zrobiliśmy to i muszę przyznać, że jest to jedno z najbardziej niezwykłych i urokliwych miejsc, w jakich przyszło mi występować - powiedział w rozmowie z Krynica.TV Wiesław Prządka, dyrektor artystyczny i reżyser "Koncertu pod wieżą", autorskiego projektu muzycznego przygotowanego specjalnie dla krynickiej stacji Słotwiny Arena.
Na scenie, zlokalizowanej na szczycie góry Drabiakówka, tuż pod nowo powstającą ścieżką w koronach drzew i wieżą widokową, wystąpili Stanisław Sojka, Olga Bończyk, Rafał Bartmiński, Patrycja Kotlarska, Jacek Kotlarski oraz Orkiestra Kameralna Art Silesian Collective pod dyrekcją Mateusza Walacha. Koncert poprowadził przezabawny i charyzmatyczny Piotr Gąsowski, który tuż przed finałem sam zaśpiewał słynne "Gdzie się podziały, tamte prywatki" z repertuaru Wojciecha Gąsowskiego.
Nie mogło zabraknąć także elementów tańca, a wszystko utrzymane we włoskich i francuskich klimatach muzycznych. Artyści nawiązali także do miejsca, w którym występowali. Ze sceny wybrzmiały zatem ponadczasowe utwory, wykonywane niegdyś przez Jana Kiepurę.
Marek Jaśkiewicz
fot. Marek Jaśkiewicz