Czytaj również: Nurek z Muszyny wyruszy na pomoc dzieciom uwięzionym w zalanej jaskini w Tajlandii?
Do ogłoszenia oficjalnych nominacji jeszcze kilka miesięcy, jednak amerykańscy krytycy filmowi już teraz przedstawiają swoje typy. A w nich, nieustannie przewija się film "Zimna wojna", nazwisko jego reżysera Pawła Pawlikowskiego i odtwórczyni głównej roli - Joanny Kulig.
Według portalu The Playlist do ścisłego grona kandydatek trafią wspólnie z Joanną Kulig trafią: Nicole Kidman z "The Destroyer", Amy Adams z "Backseat", Olivia Colman z "The Favourite", Viola Davis z rolą w "Widows", Lady Gaga z "A Star is Born", Melissa McCarthy z "Can You Ever Forgive Me?", Saoirse Ronan z "Mary Queen of Scots" oraz Felicity Jones z filmem "On the Basis of Sex".
Nominacja dla młodej, jedynej w gronie typowanych nieanglojęzycznej aktorki, byłaby sensacją na skalę światową, jednak według krytyków, wielka kreacja Joanny Kulig w pełni na to zasługuje.
Oto zaledwie skrawek prasowych wycinków po pokazie filmu "Zimna wojna":
"Kulig jest jak rozkołysane wahadło. Całkowicie przykuwa uwagę, iskrzy emocjami, zmiennym nastrojem i magnetyzmem niczym młoda Jeanne Moreau" - pisał Guy Lodge z "Variety", najbardziej opiniotwórczego magazynu filmowego.
"Jest wspaniała, niepowtarzalna" - można było przeczytać na łamach brytyjskiego tygodnika "The Economist".
"Ona jest objawieniem" - oceniał Magazyn "Colder".
"Wyznacza ton filmu" - podkreślał "The Independent".
Redakcja
fot. FB | Joanna Kulig