Takie szanse daje Międzykulturowy Szlak Turystyczny Pogranicza Polsko-Słowackiego, projekt, który choć powstał wiele lat temu, wciąż dla nas miejscowych stanowi swego rodzaju zagadkę, nie wspominając o turystach z innych krańców Polski czy nawet z zagranicy. To niezwykłe przedsięwzięcie zachęca do poznania zabytków Sądecczyzny i Kraju Preszowskiego. Architektura sakralna i świecka, muzea, a także przyrodnicze ciekawostki – to atrakcje, które tworzą barwną mozaikę regionu. Po polskiej stronie znajduje się blisko 40 obiektów, dodatkowo szlak projektu transgranicznego Sądecczyzny podzielony jest na cztery trasy. Co na nich znajdziemy?
Szlak nr 1: Północ
Przygodę można rozpocząć w miejscowości Wytrzyszczka, gdzie nad Jeziorem Czchowskim wznosi się Zamek Tropsztyn. Pierwsze historyczne zapisy na jego temat pochodzą z 1231 roku. Pierwotnie miał przeznaczenie obronne. Dla każdego, kto lubuje się w historycznych ciekawostkach, gratką będzie fakt, że przed wiekami przez jakiś czas zadomowili się w nim rabusie, którzy napadali na okolicznych mieszkańców. Po zniszczeniach zamek popadł w ruinę na cztery wieki i dopiero w latach 90. XX wieku podjęto prace przywracające jego dawną świetność. Obecnie odbudowany jest w niewielkiej części, a największą atrakcją jest wieża, z której roztacza się panorama na okolicę – Jezioro Czchowskie oraz wzniesienie Pogórza Rożnowskiego.
Kolejną atrakcją na tej trasie są ruiny średniowiecznego zamku rycerskiego z XIV wieku w Rożnowie. Pozostałości budowli znajdują się na stromym wzgórzu nad Dunajcem, przylegają do nich także renesansowe fortyfikacje z XVI wieku, tzw. zamek dolny. Na tym szlaku możemy jeszcze odkryć historyczne skarby miejscowości Marcinkowice – cmentarz wojenny nr 352, Just (kościół pw. Najświętszej Marii Panny) lub klasycystyczny dwór w Tęgoborze, który pochodzi z XIX wieku.
Szlak nr 2: Południe
Na liście południowego szlaku projektu znalazł się Dom na Dołkach w Starym Sączu. Ta barokowa kamienica jako jedyna przetrwała pożar, który miał miejsce w Starym Sączu w 1795 roku. Obecnie wnętrza Domu na Dołkach zaadaptowane zostały przez Muzeum Regionalne im. Seweryna Udzieli. Zgromadzono w nim ponad 2000 eksponatów, które stanowią zapis długiej historii miasteczka, m.in. starodruki i sztukę ludową.
Miłośnikom starych budowli polecamy wizytę w miejscowości Rytro, oddalonej 18 km od Nowego Sącza, by zobaczyć ruiny średniowiecznego zamku. Jego pozostałości znajdują się na wzgórzu. Mimo, że droga do niego jest asfaltowa, to samo dotarcie na wzgórze nie należy do najłatwiejszych. Jednak panorama wynagradza trud. Z wysokości 463 m n.p.m. rozpościera się widok na wody przepływającej w dole rzeki Poprad. Wedle dawnych zapisków z XII wieku znajdowała się tu także strażnica, a celnicy pobierali opłaty od kupców przeprawiających się przez Dolinę Popradu.
Do innych atrakcji tego szlaku zaliczany jest klasztor ss. Klarysek w Starym Sączu, cerkiew pw. Św. Dymitra w Szczawniku, Stary Dom Zdrojowy w Krynicy-Zdrój czy pałac Stadnickich w miejscowości Nawojowa.
Szlak nr.3: Wschód
A gdy uznacie, że macie przesyt zamkowych atrakcji, prawdziwą perełką na międzykulturowym szlaku regionu jest Skansen Pszczelarski w miejscowości Stróże. Miejsce jest niezwykłe i można tu odbyć podróż po fascynującym świecie pszczół. Muzeum Pszczelarstwa im. Bogdana Szymusika powstało w 2000 roku przy Gospodarstwie Pasiecznym "Sądecki Bartnik". Można tu obejrzeć m.in. sprzęt pszczelarski oraz ponad 100 niezwykłych uli, które rzeźbione są w różne figury. Ciekawscy mogą nawet zajrzeć do wnętrza ula i podejrzeć pszczoły przy pracy – przemianie nektaru kwiatowego w miód. Dzieciaki mogą pobawić się także na pszczelim placu zabaw, Skansen otoczony jest malowniczym Parkiem Zarembów, gdzie nie brakuje przyrodniczych atrakcji.
Szlak nr 4: Zachód
Zachodni szlak obejmuje zabytki Nowego Sącza, a także miejscowości Podegrodzie (kościół pw. św. Jakuba) oraz Czarny Potok (kościół pw. św. Marcina). Jednak wszyscy, którzy uwielbiają zwiedzać nieoczywiste miejsca powinni zajrzeć do wsi Gołkowice, niedaleko Starego Sącza. To wieś inna niż pozostałe w regionie. Jej atutem jest zabytkowa, drewniana zabudowa – wszystkie gospodarstwa ustawione szczytami do drogi, połączone murami, z drewnianymi bramami między domostwami. Całość prezentuje się iście bajkowo, wiele z nich porastają roślinne pnącza. Niezwykła zabudowa powstała tuż po pierwszym rozbiorze Polski, kiedy to władze austriackie przeprowadzały akcję kolonizacyjną. Jednym z jej etapów była oryginalna zabudowa, która miała zintegrować lokalnych mieszkańców z osadnikami z Cesarstwa.
Bon Turystyczny – walor edukacyjny
Aktywne zwiedzanie najbliższej okolicy i poznawanie historycznych miejsc to doskonały pomysł na wycieczkę z dziećmi. Wiadomo, że dzieci lepiej przyswajają ciekawe informacje podczas rodzinnej wycieczki niż w szkolnej ławie. Jeśli jeszcze nie wykorzystaliście swoich Bonów Turystycznych, warto to zrobić już dziś i pokazać maluchom atrakcje regionu. Nie wiesz jak aktywować bon? Sprawdź tu: Aktywuj bon
Artykuł sponsorowany