Czytaj również: Śmiertelny wypadek w Nowym Sączu! Nie żyje 30-latka
- Na drodze gminnej doszło do wypadku quada, który się wywrócił. Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia podczas czynności wykonywanych przez Policję - mówi w rozmowie z Krynica.TV Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
- Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce natychmiast przystąpili do udzielenia pierwszej pomocy leżącemu na jezdni mężczyźnie. Po chwili czynności te przejęła przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia - informuje nas podkom. Iwona Grzebyk-Dulak, Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Z ustaleń funkcjonariuszy, którzy pracowali na miejscu wynika, że 59-letni mieszkaniec Łącka jadąc quadem stracił nad nim panowanie, co doprowadziło do wywrócenia się pojazdu. Mimo walki służb o jego życie, nie udało się go uratować.
- Policjanci ustalili także, że z mężczyzną podróżował inny mieszkaniec tej miejscowości, który po wypadku poszedł wezwać pomoc, a następnie wrócił na miejsce zdarzenia. Na twarzy i głowie miał liczne otarcia i rany, dlatego załoga karetki pogotowia zabrała go do szpitala - dodaje Iwona Grzebyk-Dulak.
Na miejscu wypadku w obecności biegłego sądowego i pod nadzorem prokuratora, pracowali policjanci ze Starego Sącza oraz technik kryminalistyki i Zespół Wypadkowy z sądeckiej komendy. Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny ciała, miejsca i pojazdu, jak również sporządzili szkic sytuacyjny i dokumentację fotograficzną. Ciało mężczyzny zabezpieczono do dalszych badań sekcyjnych. Postępowanie w tej sprawie trwa.
Redakcja
fot. OSP Łącko