Czytaj również: Święto Dzieci Gór: Koncerty także w Krynicy i Muszynie!

W wtorek (12 lipca) o godzinie 15.43 zastępy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, OSP Tęgoborze oraz OSP Tabaszowa zadysponowane zostały do działań w Tęgoborzy. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że na stromym zjeździe z ostrymi zakrętami drogi krajowej nr 75 samochód ciężarowy marki Mercedes Atego ciągnący za sobą przyczepę zjechał z jezdni i przewrócił się w kierunku stromego pobocza. Mercedes leżał na prawym boku, jego przód znajdował się częściowo na pasie jezdni. Natomiast przyczepa obróciła się na haku i leżała wzdłuż zbocza. Przyczepa uległa dużemu zniszczeniu. Materiał na niej przewożony którym była wełna mineralna wypadł na pobocze. Pojazdem jechał sam kierujący, który znajdował się obok pojazdu i nie uskarżał się na żadne dolegliwości. Z pojazdu nastąpił wyciek płynu oczyszczającego spaliny - informuje PSP w Nowym Sączu. - Płyn wylewał się małym przerywanym strumieniem z odpowietrznika. Działania zastępów straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w ciężarówce przy wykorzystaniu dostawionej do pojazdu drabiny nasadkowej oraz podłożeniu pod wyciekający płyn pojemnika. Po spłynięciu płynu w całości przelano go do beczki a następnie przekazano go kierowcy. Ustalono z właścicielem firmy sposób zabrania samochodu. W celu ułatwienia wyciągnięcia uszkodzonej przyczepy rozładowano z niej na pobocze jezdni paczki z wełną mineralną. Podczas oczekiwania na holownik kierowano wahadłowo ruchem pojazdów. Po przybyciu na miejsce zdarzenia holownika dalsze działania polegały na  wstrzymaniu ruchu na drodze. Za pomocą przecinarki spalinowej usunięto zgniecioną barierę energochłonną celem wykonania dostępu dla holownika. Udzielono pomocy w zapięciu zawiesi stalowych o elementy nośne wywróconego pojazdu oraz pomagano ciężkim samochodem ratownictwa technicznego wyciągnąć pojazd. Udzielono pomocy w odholowaniu uszkodzonego pojazdu na parking w miejscowości Tęgoborze - opisuje działania PSP. 

Po zakończonych działaniach na miejscu zdarzenia pozostała Policja oraz właściciel pojazdu. Działania strażaków trwały ponad trzy i pół godziny. 

Redakcja,

Źódło i fot. PSP w Nowym Sączu