Czytaj również: Chciał ukraść alkohol za 270 zlotych, teraz czeka na wyrok sądu
Pojazdami pożarniczymi udało się dojechać do najbliższej drogi, która była oddalona o około 2 km od budynku objętego pożarem. - Bezpośredni dojazd na miejsce pojazdami ratowniczo gaśniczymi nie był możliwy ze względu na lokalizacje budynku w miejscu do którego prowadzi wąska droga o bardzo dużym nachyleniu i stromych podjazdach. Dodatkowym utrudnieniem były warunki atmosferyczne tj. intensywne opady śniegu oraz temperatura -1 °C. Ratownicy na miejsce udali się pieszo zabierając podręczny sprzęt gaśniczy, burzący, łopaty oraz kamerę termowizyjną - informują strażacy PSP Nowy Sącz.
Na miejsce zadysponowano GOPR wyraz z pojazdem typu quad o gąsienicowym układzie bieżnym. Po dotarciu pieszo na miejsce ratowników OSP oraz z JRG ustalono, że pożarem objęta była drewniana ściana budynku gospodarczego wraz z częścią dachu. W odległości 5 m od budynku gospodarczego znajdowały się dwa budynku mieszkalne zagrożone pożarem. - Z budynku wyniesiono butlę propan butan 11 kg. W czasie pożaru nikt z domowników nie przebywał w budynku gospodarczym. Przed przybyciem zastępów straży pożarnej właściciel wraz z osobami postronnymi przystąpili do próby ugaszenia pożaru przy pomocy wody podawanej z wiader oraz śniegu. Działania te skutecznie ograniczyły rozprzestrzenianie się pożaru - opisują działania strażacy.
Strażacy wykonali rozbiórkę nadpalonych elementów i dogaszali je śniegiem. Wodą dogaszano elementy pozostałe przy budynku. Za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzono ilość koniecznych do rozbiórki elementów. Działania strażaków trwały ponad dwie godziny.
Redakcja,
Źródło i fot. PSP Nowy Sącz