Czytaj również: Pożar lasu w Żegiestowie! 45 strażaków w akcji!
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia ustalono, że z otworów okiennych i drzwiowych pomieszczeń piwnicznych restauracji wydobywał się dym. Jeden z zaparkowanych samochodów znajdował się w zadymieniu w bliskiej odległości od okna. Obecny na miejscu pracownik restauracji poinformował, że prawdopodobnie coś się zapaliło nad kominkiem w pomieszczeniach piwnicznych. Próba ugaszenia pożaru przez pracowników nie powiodła się. W chwili powstania pożaru w pomieszczeniach technicznych restauracji przebywały dwie osoby, które opuściły budynek i nie uskarżały się na żadne dolegliwości. Najemca lokalu odłączył zasilanie w energię elektryczną. Strażacy weszli do budynku w sprzęcie ochrony dróg oddechowych z linią gaśniczą oraz kamerą termowizyjną. Zlokalizowano źródło ognia, jakim było wyposażenie kominka oraz drewniany wystrój wnętrza jednego z pomieszczeń. W miejscu tym prowadzono działania gaśnicze. W tym samym czasie sprawdzono wyższe kondygnacje otwierając okna celem oddymiania. Samochód został przeparkowany. Nadpalone elementy wynoszono i dogaszano na zewnątrz. W trudno dostępne miejsca drewnianej zabudowy podano proszek gaśniczy. Po lokalizacji pożaru przystąpiono do oddymiania z wykorzystaniem wentylatora mechanicznego. Po przewietrzeniu pomieszczeń i sprawdzeniu urządzeniami pomiarowymi na obecność gazów niebezpiecznych sprawdzono wyższe kondygnacje oraz pomieszczenia piwniczne. Ze względu za zapach spalenizny zalecono otwarcie okien oraz wietrzenie - czytamy w notce Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.
Działania strażaków trwały ponad godzinę.
Opr. Redakcja
Źródło i fot. PSP Nowy Sącz