O sprawie informowaliśmy już wczoraj. Niestety wciąż nie udało się zatrzymać sprawców tego zdarzenia.
- Oględziny na miejscu trwały kilka godzin, policjanci użyli też psa tropiącego. Aktualnie trwają dalsze czynności w tej sprawie - mówi w rozmowie z Krynica.TV mł. asp. dr Iwona Grzebyk-Dulak ,Oficer Prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Do tematu wrócimy...
Redakcja
fot. Google Street View