Czytaj również: Sądeczanin podejrzany o zabójstwo! Rozpoznajesz go?
- Ciągnik leżał do góry kołami. Pomiędzy przyczepą a pojazdem znajdował się przygnieciony mężczyzna, który był nieprzytomny bez funkcji życiowych. Na miejsce dotarły również osoby postronne ciągnikami rolniczym oraz leśnym. Do zdarzenia prowadziła wąska, stroma, polna droga. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz pojazdu przy wykorzystaniu lin, oraz przybyłego sprzętu. Przyczepę zabezpieczono podkładając pod koła kamienie. Na miejsce dotarła karetka Pogotowia Ratunkowego oraz Policja. Za pomocą wyciągarki ciągnika leśnego oraz ciągnika rolniczego odciągnięto przód ciągnika do pozycji pionowej i wydobyto osobę, którą przekazano ratownikom medycznym. Zespół ze względu na obrażenia odstąpił od prowadzenia czynności resuscytacyjnych - informuje Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. - Ze względu na możliwość osunięcia się całego zespołu podjęto decyzję o próbie postawienia ciągnika, który w trakcie dalszego odciągania obrócił się kołami do góry, opierając się o skarpę. Po tych czynnościach sprawdzono pojazd pod względem wycieków płynów, których nie stwierdzono. W uzgodnieniu z Policją zastęp JRG powrócił do koszar. Na miejscu pozostał zastęp OSP Grybów. Po zakończeniu czynności prowadzonych przez Policję właściciel sprzętem rolniczym oraz leśnym podjął skuteczną próbę rozłączenia przyczepy oraz postawienia ciągnika na koła - dodaje Marian Marszałek.
Działania strażaków trwały ponad dwie i pół godziny.
Redakcja
Źródło i fot. PSP Nowy Sącz, OSP Grybów-Biała