Czytaj również: Nadchodzi zima! Od soboty minusowe temperatury
Samochód marki Renault został skradziony z posesji znajdującej się w powiecie nowosądeckim. O zdarzeniu natychmiast zostały poinformowane patrole pełniące służbę na terenie podległym Komendzie Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Kiedy jeden z patroli zauważył skradziony samochód poruszający się drogą, policjanci natychmiast podali wyraźne sygnały do zatrzymania. – Mimo to kierujący nie zatrzymał pojazdu, w związku z czym funkcjonariusze podjęli za nim pościg, który był prowadzony na terenie kilku miejscowości, a w rejon działań zostały skierowane dodatkowe patrole. W wyniku czynności podjętych przez funkcjonariuszy, Renault zostało zatrzymane na moście granicznym na rzece Poprad. Policjanci, którzy cały czas jechali za skradzionym samochodem, skutecznie zablokowali kierującemu drogę wyprzedzając go z obu stron i zatrzymując w poprzek drogi policyjne radiowozy – podaje biuro rzecznika KMP w Nowym Sączu.
Jak się okazało, w pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn, którzy byli nietrzeźwi. 21-latek i 28-latek zostali przewiezieni do Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Sądeccy kryminalni obu mężczyznom przedstawili zarzut kradzieży. Dodatkowo kierujący skradzionym pojazdem 21-letni mężczyzna będzie odpowiadał za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego, narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zniszczenie cudzej rzeczy (uszkodzone zostały dwa radiowozy).
Sąd Rejonowy w Nowym Sączu, na wniosek Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu, zadecydował, że 21-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Redakcja,
Źródło: KMP Nowy Sącz,
fot.policja.pl