Czytaj również: Stary Sącz: Miłośnicy historii szukali pamiątek, znaleźli trzy niewybuchy
Tym razem dzieci wysłuchały bajki pt. „Śmiechołki”. Jej bohaterom, rodzinie Śmiechołków, pewnego razu skradziono uśmiechy. Na szczęście, szybko udało się odnaleźć odpowiedzialnych za kradzież. Okazała się nimi mieszkająca nieopodal rodzina Zazdroszczaków. Kradzież wyszła na jaw, gdyż te uśmiechy zupełnie do nich nie pasowały. Tata Śmiechołek wyjaśnił, że uśmiech będzie wyglądał dobrze, tylko jeśli jest naturalny, szczery i wychodzi prosto od danej osoby. – Opowiadanie bardzo się wszystkim podobało. Zgodziliśmy się też, że warto się uśmiechać, ale tylko tak szczerze i prawdziwie – opowiadają pracownicy Biblioteki Publicznej w Krynicy-Zdroju.
Na zakończenie zajęć, dzieci miały także możliwość pokolorować piękną ilustrację, ukazującą wiele różnych rodzajów uśmiechów, którymi mogły obdarować wybrane przez siebie osoby.
Redakcja,
Źródło i fot. Biblioteka Publiczna w Krynicy-Zdroju