Czytaj również: Zasłużeni rolnicy otrzymali odznaki

Tym razem dzieci poznały przezabawną książkę autorstwa Marty Altes pt. „Jestem artystą”. Opowiada ona o chłopcu, który nie może przestać tworzyć, bo jest artystą i wszędzie widzi sztukę. Kocha kolory, kształty, faktury i wszystko go inspiruje: skarpety, meble, zawartość lodówki.  Jest tylko jeden problem: mama nie podziela entuzjazmu synka do sztuki. Chłopiec ma jednak plan, jak wywołać uśmiech na twarzy zmęczonej mamy: tworzy swoje najlepsze dzieło i to na bardzo wielką skalę... Zwariowana, bajecznie śmieszna książka Marty Altés, pokazała, że sztukę można odkryć wszędzie.

Podczas zajęć przedszkolaki bawiły się również w zabawy takie, jak „malarskie pozy czy ołówek malarza” (podczas niej jedno z dzieci było ołówkiem i rysowało po kartce, czyli po plecach kolegi lub koleżanki). Dużą frajdę sprawiły dzieciakom zagadki ukryte w palecie z farbami. Na koniec wszyscy Malowali muzykę – za pomocą ołówków, które trzymali w obu rączkach, mając zamknięte oczy, w zależności od słyszanej muzyki rysowali raz szybko, a raz pomału.

Redakcja,

Źródło i fot. Biblioteka Publiczna w Krynicy-Zdroju