Ogólnopolska akcja „Śmieci skrzydeł nie mają” dotarła do Beskidu Sądeckiego!

Ogólnopolska akcja „Śmieci skrzydeł nie mają” dotarła do Beskidu Sądeckiego!

W schroniskach na Jaworzynie Krynickiej, Hali Łabowskiej i obiektach kolejki gondolowej w Krynicy, pojawiły się tabliczki z symbolem akcji – orłem przednim. Dumny ptak przypomina turystom, że każdy z nich musi dbać o czystość na szlakach. 

 

Czytaj również: Uczniowie z Nowej Wsi pomogli swoim kolegom z Ukrainy

 

Organizatorem akcji jest podróżnik i ekolog Dominik Dobrowolski, który z aktywistami z całej Polski zawiesił już kilkadziesiąt takich tabliczek. Wcześniej zostały one zamontowane m.in. w Karkonoszach, Beskidzie Śląskim, czy Górach Stołowych. W tym roku Dominik poprosił o pomoc wolontariuszy Fundacji Nowe Kierunki z Nowego Sącza, którzy chętnie dołączyli do tej inicjatywy. Wspólnie z Dominikiem wyruszyli na szlak w minioną niedzielę. - Dołączyło do nas także pięć osób z Ukrainy, którym pomogliśmy znaleźć bezpieczne schronienie na Sądecczyźnie. W sumie 25 osób przemierzyło prawie 26 kilometrów, by pomóc „wylądować” tabliczkom z orłem w Beskidzie Sądeckim. Akcja wydaje się skromna, ale ma ogromne znaczenie. Na każdym kroku musimy uczyć i przypominać, że recykling to najlepsze rozwiązanie dla przyrody. Nie zostawiajmy śmieci w górach, bo nie jest to estetyczne, a co ważniejsze - śmieci stanowią zagrożenie dla zwierząt – podkreśla Bartosz Niemiec z Fundacji Nowe Kierunki.

O tym, że w górach jest mnóstwo śmieci, wolontariusze Fundacji wiedzą doskonale. W ubiegłym roku w ramach wiosennej edycji akcji „Dbam o Sądeckie” przemierzyli blisko 80 kilometrów szlaków na terenie Powiatu Nowosądeckiego i zebrali 57 worków śmieci o pojemności 80 litrów. Jesienią natomiast odbyli cztery krótkie wycieczki nad brzegami sądeckich rzek, stawów w Starym Sączu i Jeziora Rożnowskiego. W spacerach wzięło udział ponad 120 osób, które zebrały śmieci do 78 worków. - W przyrodzie nie ma śmieci. Wszystko, co w przyrodzie umiera, podlega biodegradacji. Śmieci tworzą ludzie. To człowiek jest za nie odpowiedzialny, dlatego ideą całej akcji jest to, żebyśmy po prostu nie śmiecili. Wszystko co zabieramy ze sobą w góry, później z nich zabierzmy. W górach zostawiamy tylko ślad stopy na szlaku, lub trochę pieniędzy w schronisku. Śmieci wędrują z nami w plecaku i trafiają posegregowane do pojemników na odpady – dodaje Dominik Dobrowolski.  

 

 

 

Redakcja, 

Inf. Fundacja Nowe Kierunki 

Partnerzy

  • wieza
  • logo1A copy copy copy
  • UWE pionowa png copy copy copy
  • miniatura
  • logo ANS PNG
  • slotwiny logo
  • KRYNICA ZDROJ LOGOTYPY 3
  • muszynalogo
  • tylicz logo
  • logo labowa
  • ntv2
  • miastons_copy.png
  • sn_copy.png
  • 292548314 362647499337344 8976079577209569238 n
  • Logo Napis
  • logo Krynica Forum biale kopia
  • puste