Print this page
Jak zwykle byli na posterunku. Grupa Krynicka GOPR miała pracowity weekend

Jak zwykle byli na posterunku. Grupa Krynicka GOPR miała pracowity weekend

W miniony weekend, ratownicy interweniowali głównie w sprawie urazów i złamań kończyn. Pomogli też mężczyźnie, który został przygnieciony przez samochód terenowy. 

 

Czytaj również: Nowy Sącz: Strażacy ratowali psa... ze studni [ZDJĘCIA]

 

W sobotę ratownicy Grupy Krynickiej zabezpieczali Bieg Wierchami. Podczas zawodów dwukrotnie udzielali pomocy potrzebującym biegaczom. - W tym samym dniu służba dyżurna Stacji Centralnej w godzinach południowych transportowała dwójkę poszkodowanych z urazami kończyn z Bacówki nad Wierchomlą, chwilę później ratownicy udzielali pomocy turystce z urazem ręki w okolicach Żegiestowa - podają ratownicy GOPR

O godzinie 15 dyspozytor w CSR Krynica odebrał kolejne zgłoszenie. - Tym razem ratownicy zadysponowani zostali do masywu leśnego w rejonie Krynicy Dolnej, gdzie pomocy potrzebował 50-letni mężczyzna który złamał nogę w wyniku upadku. Po udzieleniu pomocy został on przetransportowany do karetki pogotowia - informują ratownicy.

W innym rejonie, po północy dyspozycję wyjazdu dostał zespół ze Stacji Ratunkowej w Piwnicznej w rejon niebieskiego szlaku prowadzącego z Łomnicy na Łabowską Halę. - Na miejscu pomocy potrzebował mężczyzna który doznał urazów wielonarządowych w wyniku przygniecenia przez samochód terenowy. Poszkodowany po udzieleniu pomocy i zabezpieczeniu został przetransportowany do pojazdu czterokołowego, którym ewakuowano go do Zespołu Ratownictwa Medycznego - opisują zdarzenie goprowcy.  

 

 

 

Redakcja, 

Źródło i fot. Grupa Krynicka GOPR