Czytaj również: Nawałnica w Bereście! Zalane domy, akcja strażaków [ZDJĘCIA]
- Gdy strażacy dotarli na miejsce, 24-latek był już obezwładniony przez funkcjonariuszy Policji i leżał na ziemi. Zachowywał się agresywnie. Pod opieką załogi Ratownictwa Medycznego i Policji czekał na przybycie na miejsce technika kryminalistyki, który miał określić, jakimi substancjami odurzył się mężczyzna - mówi w rozmowie z Krynica.TV Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że mężczyzna przyjechał do Berestu z żoną i od kilku dni zażywał regularnie środki odurzające. Dzisiejszego poranka wyszedł na dach, zniszczył komin twierdząc, że szuka w nim wartościowych przedmiotów. Następnie miał grozić, że skoczy. Na szczęście ostatecznie nic mu się nie stało.
Działania strażaków polegały m.in. na zabezpieczeniu komina, który został uszkodzony przez mężczyznę. Strażacy zakończyli akcję po godz. 10.
Redakcja
fot. OSP Berest (zdjęcie ilustracyjne)